Kiedyś pewnie taki nie był, bo o innych miał niezbyt dobre zdanie. O innych, to znaczy o Platformie Obywatelskiej. Swego czasu Stefan Niesiołowski mówił tak:
PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie cynizm, hipokryzja i konformizm.
[Stefan Niesiołowski w Gazecie Wyborczej nr 168 (wyd. warszawskie) z dnia 20.07.2001r.]
Widocznie panu Stefanowi spodobał się i cynizm, i hipokryzja, i konformizm, bo wstąpił w szeregi PO, która nagrodziła go za taka postawę delegując go na stanowisko wicemarszałka Sejmu. Widać też, że standardy takie już teraz mu nie przeszkadzają i pewnie je przyjął za swoje własne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz